środa, 26 września 2012

Zapach fiołków


 

Wszystkie cnoty miłe Panu Bogu
maleją mi w oczach i bledną.
Posiadam już tylko jedną:
kocham cię, mój Wrogu.

 

Cnoty - M. Pawlikowska - Jasnorzewska  





Dzisiaj żegnałam się z przepięknymi okolicami Limanowej, które były moim domem przez ostatnie trzy miesiące. Aż trudno uwierzyć ile szczęścia spotkało mnie w tym czasie! Będę tęsknić, ale cieszę się - czekam na więcej! ;)

Następny post już z Krakowa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz